Dziś do Sejmu przybyli posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Chcieli dostać się do parlamentu, by wypełnić swój obowiązek i sprawować mandat poselski, zgodnie z wolą wyborców. Jednak, w wyniku decyzji Marszałka Sejmu Szymona Hołowni, posłowie nie zostali wpuszczeni.
Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik spotkali się przed rozpoczęciem posiedzenia Sejmu z innymi posłami z Klubu Parlamentarnego. I wspólnie próbowali przejść do budynku Sejmu RP. Jednak funkcjonariusze Policji oraz Straży Marszałkowskiej zatrzymali posłów. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zablokowani.
W czasie rozmowy z dziennikarzami oraz funkcjonariuszami Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński przypominali, że mają prawo sprawować swój mandat, a wola ich wyborców powinna być uszanowana. “Mam przy sobie dokument Sądu Najwyższego, który wskazuje, że mam swój mandat. Decyzje o jego wygaszeniu zostały uchylone” – tłumaczył Maciej Wąsik.
“Nasza walka to nie jest nasza prywatna sprawa. To walka o podstawy ustroju, demokracji. W wyniku nielegalnych działań Sejm obraduje w niekonstytucyjnej liczbie posłów. Zamiast 460 posłów, mamy w Izbie 458” – mówił Mariusz Kamiński.
Dodał, że obaj z Maciejem Wąsikiem otrzymali ogromne poparcie społeczne w ostatnich wyborach. “Nielegalne decyzje Marszałka Sejmu uniemożliwiają nam reprezentowanie tych osób” – tłumaczył. Podkreślił, że działania przeciwko prawu i demokracji zostaną rozliczone.
“Nasz cel został osiągnięty, materiały procesowe, zostały zebrane. W tej sprawie mamy dokumenty potwierdzające, że obaj panowie są posłami. Te materiały z dziś zostaną wykorzystane do oceny prawno-karnej działań Marszałka Sejmu. Być może już teraz” – mówił Jarosław Kaczyński w czasie konferencji pod Sejmem.
