„Rz”: Upadł najpoważniejszy zarzut

Z prawomocnego wyroku skazującego Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika wypadł zarzut „podżegania do korupcji”. Siedzą za fałszowanie dokumentów – pisze w piątkowym wydaniu „Rzeczpospolita”. Gazeta analizuje odpowiedź z sądu dotyczącą motywów, jakie stały za „wyrokiem” wydanym w grudniu 2023 roku.

Autorka tekstu jasno wskazuje, że orzeczenie sądu wydane pomimo ułaskawienia przez Prezydenta RP wskazuje, że CBA rozpoczynając operacje specjalną dot. afery gruntowej miało wiarygodne informacje o korupcji. „Sąd wyeliminował podżeganie do wręczenia korzyści majątkowej” – informuje gazeta przytaczając odpowiedź na pytanie dziennikarskie.

I wskazuje, że ostatecznie głównym zarzutem było rzekome przestępstwo polegające na wytworzeniu dokumentów legalizacyjnych. Odpowiedź sądu w tej sprawie budzi zdumienie. Sąd bowiem uznał, że mamy tu do czynienia ze złamaniem przepisów mówiących o podrabianiu dokumentów, choć mowa o stosowanej w praktyce procedurze wytwarzania i wykorzystywania dokumentów legalizacyjnych, do czego uprawnione jest CBA ustawowo.

Komentując sprawę działań CBA w 2007 roku prof. Antoni Kamiński z PAN przekonuje, że działania Biura były uzasadnione. „Jeśli ktoś szuka klientów do transakcji korupcyjnej, chwali się, że załatwi odrolnienie terenu, to naturalne, że organa ścigania chcą to sprawdzić – tłumaczy prof. Kamiński.