W poniedziałek wieczorem minister Mariusz Kamiński został przewieziony na szpitalny oddział ratunkowy szpitala w Radomiu. Powodem było gwałtowne pogorszenie się stanu zdrowia posła na Sejm RP, który od chwili swojego bezprawnego uwięzienia prowadzi protest głodowy.
Stan ministra był poważny. W szpitalu przeprowadzono niezbędne badania. Późnym wieczorem po dokonaniu niezbędnych czynności medycznych minister trafił z powrotem do aresztu.
Informacje o stanie zdrowia Mariusza Kamińskiego na bieżąco na antenie TV Republika i w mediach społecznościowych przekazywał Stanisław Żaryn współpracownik ministra, były zastępca ministra koordynatora służb specjalnych i jeden z założycieli Komitetu Obrony Więźniów Politycznych.
“Nie wyobrażam sobie, że w tej dramatycznej sytuacji, z jaką mamy do czynienia, prokurator Bodnar nie uwolni dziś Mariusza Kamińskiego od dalszego pobytu w więzieniu” – powiedział z kolei na antenie TV Trwam Błażej Poboży, były zastępca ministra Kamińskiego w MSWiA.
